3000 wyświetleń! dziękujemy!
Ah taaak! Za oknem nareszcie wiosna! Mimo niskiej temperatury już czuję nadchodzące gorące dni :)) O dziwo wszyscy w moim otoczeniu dzisiaj radości i weseli, ohh ile to słońce daje nam szczęścia!
Dzisiaj o lakierze z h&m mianowanym piękną nazwą "GET A ROSE 4 ME". Kupiłam go na poświątecznych przecenach za 5 zł :))
-Kolor
Przecudowny! Śliczny brudny róż, genialnie komponuje się z kolorem mojej skóry. Ubóstwiam ponad wszystko!
-Pędzelek
Standardowy, nic nowego niestety. Jednak dobrze nakłada się nim produkt, jest precyzyjny i można dokładnie pokryć całą płytkę.
-Krycie
Ohh na moim pazurkach zagościły dwie warstwy, ale nie byłam zadowolona z efektu, ponieważ jeszcze gdzie nie gdzie występowały prześwity. Jednak nie chciałam już nakładać więcej lakieru, bo schnął by wieki! Lakier sam w sobie jest rzadki więc przyjemnie się go rozprowadza na płytce.
-Cena
Na promocji 5 zł, standardowo 15? Nie jestem pewna.
-Trwałość
MASAKRA! Jeden wielki horror! Jeszcze w dniu pomalowania paznokci, lakier delikatnie odprysnął w kilku miejscach, ale już następnego dnia poodłaził z połowy paznokci. Ubolewam nad tym, że nie mogę ponosić tego kolorku dłużej niż dzień :((!
Podsumowując cena standardowa wydaje mi się zbyt wygórowana jak na produkt takiej jakości. Owszem paletę kolorystyczną marka H&M posiada nieziemską, ale co z tego skoro sam lakier ma wiele do życzenia. Długo schnie, potrzebuje co najmniej trzech warstw do pełnego krycia i natychmiastowo odpryskuje. Ahhh ale chyba wszystko to wynagradza mi ten kolor! <3
Aa teraz chwila relaksu z :
Inspiruj się!
Amazing!!! |
Niesamowite słuchawki! D&G oczarował mnie! |
Od dzisiaj zaczynam dietę! Koniec z objadaniem się! |
Kolejna rzecz dodana na listę "do uszycia". Ah czekam na chwilę wolnego rzeczy zasiąść do maszyny, tęsknie za nią! |
ENYOJ !
Rzeczywiście pasuje ten róż, z tym że do czerwonych lakierów nie ma porównania :D Jedyna osoba, która się stara na blogu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyświetleń!:) A na lakiery z H&M często zerkam, ale jakoś już sam ich wygląd mnie odstraszył, nie wiem czemu. Więc bardzo dobrze, że ich nie ruszyłam:D
OdpowiedzUsuń