Ferie już za nami :)
teraz czas na małą recenzje ;)
Właśnie skończyłam kolejny podkład z cyklu "szukam ideału"
niestety szukam dalej był ok ale niestety wiele brakowało mu do ideału i miał wiele wad ;(
mowa o :
Rimmel, Stay Matte Foundation (Podkład matujący)
Miałam kolorek najjaśniejszy czyli "seteczkę"
kupiłam go na promocji -40% w Rossmanie za około 12zł
wykończone już prawie całkowicie :) uf |
Podkład o nowej generacji zawierający naturalne składniki.
Bawełna - długotrwale i skutecznie kontroluje błyszczenie się skóry, eliminując nadmiar sebum.
Rumianek - koi wszelkie podrażnienia i redukuje zaczerwienienia.
Ogórek - delikatnie odświeża i pomaga zachować czystość porów.
Unikalny kompleks Natural Shine Control gwarantuje 12 - godzinny efekt matowego wykończenia i naturalny wygląd cery.
Idealny do cery wrażliwej i skłonnej do alergii - nie zawiera tłuszczu, substancji zapachowych, talku ani parabenów.
skład dość długi co ? |
Co myślę o nim ja ?
Na początku dobrze się zachowywał ale po około 2/3 tygodniach zaczął ciemnieć i pozostawiał smugi na buzi i strasznie szybko się wchłaniał, strasznie wysuszał mi strefe T i podreślał suche skórki o zgrozo najgorsze pewnego dnia wieczorem na policzkach zauważyłam suche zaczerwienione plamki no way.
Moja delikatna skóra zwariowała :/
Ocena 1,5/6
A teraz bonusik
z Lusią ;)
Własnością kochanej Kasieńki :D <3
Własnością kochanej Kasieńki :D <3
a Wy miałyście podkład ? lubicie ? jak się sprawdził ?
U mnie również się nie sprawdził. Jednak potrzebuję czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńOj tak o wiele więcej ;)
UsuńMyślałem, że znalazłaś już ideał, ponad miesiąc temu :) Zawsze pochwalałem wszystko związane z ogórkiem :D Niestety widać, tym razem to nie Twój gust :P
OdpowiedzUsuńmiałam! zresztą wciąż mam:D sprawdza się, jeden z lepszych jakie mam:)
OdpowiedzUsuń